Opera Nova z Wyspy Młyńskiej. |
Wielkanoc w tym roku przyniosła wiosnę. Nie przedwiośnie, ale właśnie wiosnę taką uczciwą, kiedy już wiemy, że pewne rzeczy się już nie wydarzą. I mimo, że zieleń na bogato spowiła drzewa dopiero kilka dni później, to sam skok temperatury, który pozwolił mi wbić się w krótkie spodnie, nadszedł właśnie podczas świąt. Ja i mój rower nie mogliśmy z tego nie skorzystać.